Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2014

Cukry w ciąży z cukrzycą typu 1

Kiedy zaszłam w ciążę, pracowałam w szpitalu na internie. Lubiłam ten staż, chociaż praca nie była lekka. Po kilku dniach od "dodatniego wyniku testu ciążowego" przytrafiła mi się reanimacja mojego pacjenta, na szczęście zaraz ktoś przyszedł i mnie zmienił. Ratując chorego nawet nie pamiętałam o ciąży. Ale mój błogosławiony stan powoli dawał się odczuć - poranne mdłości i niemożność jedzenia śniadań niepokoiły mnie i mojego zatroskanego męża. Dzięki pompie insulinowej udawało mi się jakoś zachowywać cukry w normie, pomimo braku śniadań. Niestety nie było idealnie, czasem ok. 11.00 zjadłam mikro śniadanie i np. zapomniałam dać bolusa z pompy, albo dałam zbyt mało insuliny i wtedy cukier podnosił się do max. 200. Każdy taki cukier był moją porażką. Dlatego mierzyłam cukier bardzo często, przed posiłkiem, 1h po i 2h po. Czasem w ciągu dnia wychodziło, że przez 7-8h mierzyłam cukier co godzinę. W 6-7hbd zaczęło spadać zapotrzebowanie na insulinę. Przed ciążą bolusy + baza wyc

Cukrzyca typu 1 i ciąża - wstęp

Na wstępie od razu odpowiadam dlaczego piszę tego bloga. Jestem lekarzem i cukrzykiem w jednym :) Mam cukrzycę typu 1 od 6 rż., w zasadzie nie pamiętam życia bez cukrzycy. Obecnie pisząc te słowa moja Córeczka ma 4 miesiące. Czas przed ciążą i w trakcie ciąży nie był łatwy, często to była... walka. Chcę podzielić się moimi doświadczeniami z innymi - w szczególności z kobietami, które są w tej samej sytuacji w jakiej ja byłam rok temu. Może ten blog przyda się także lekarzom diabetologom prowadzącym pacjentki z cukrzycą typu 1 w ciąży. Na blogu: Nie będę umieszczała wytycznych. Nie będę pisała jak powinno się leczyć cukrzycę w ciąży. Będę natomiast opisywać jak ja sobie poradziłam z moją trudnością, co może odbiegać od ogólnie przyjętych norm leczenia i postępowania. Na początku zacznę od podziękowań moim trzem lekarzom prowadzącym: dr hab. Agacie Bronisz - za motywację do działania i niesamowicie skuteczne uwagi w trakcie prowadzenia ciąży dr Annie Kamińskiej - za prowadzenie

Zdrowa kasza jaglana

Jak (zdrowo) żyć?  Z  KASZĄ JAGLANĄ  ! Postanowiłam napisać coś wartościowego o żywieniu. Dlaczego? Widzę coraz więcej dzieci z nietolerancją glutenu, osoby z bólami stawów, z cukrzycą i chorobami różnej maści, których częstym podłożem jest nieprawidłowe żywienie. Nie spotkałam jeszcze  nigdy  osoby uczulonej na kaszę jaglaną albo komu kasza jaglana byłaby niewskazana. Warto ją poznać, jeśli jeszcze nie weszła do naszego podstawowego menu domowego. Kasza jaglana to łuskane ziarno prosa. Ma odczyn zasadowy w porównaniu z innymi zbożami, które odczynowo są kwaśne. Chleb, mięso, owoce – zakwaszają nasz organizm. Natomiast niewiele produktów, które jemy na co dzień, działają zasadowo, aby zrównoważyć kwasy. Kasza jaglana ma wiele witamin i mikroelementów oraz błonnik (jak większość kasz).  Nie zawiera glutenu, którego ogólnie rzecz biorąc, spożywamy za dużo (chleb, mąka, ciastka) i często przez to mamy kłopoty żołądkowo-jelitowe. Jest bardzo pożywna i śmiało może zastąpić mą